Data publikacji: 2016-12-16
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Biurko Cię urządzi, czyli personalizowane miejsce pracy na zamówienie
Kategoria: BIZNES, Firma
Biura, budynki i wnętrza, stają się powoli takie same. Stalowe konstrukcje, szkło, identyczne open space’y i podobne do siebie sale konferencyjne. Brytyjski designer Thomas Heatherwick ostrzega, że zalewa nas globalna „takasamość”. A najnowszy raport How Millennials live, work and play dowodzi, że blisko 70% młodych pracowników jest skłonna zamienić inne, atrakcyjne korzyści proponowane przez pracodawcę, na rzecz lepszej przestrzeni do pracy. Badania pokazują, że lubimy się wyróżniać i chcemy pracować w biurach, które nas inspirują i motywują do działania. Jeśli tak? Od czego zacząć?
Gensler UK Workforce Survey 2016 udowadnia, że wśród kluczowych potrzeb pracowników jest między innymi odpowiednia aranżacja biura. ¼ respondentów przyznaje, że obecny design ich miejsc pracy jest zwyczajnie mało ciekawy i nie wspiera efektywności. Tymczasem ponad połowa badanych menedżerów pracowałaby wydajniej w przestrzeniach lepiej zorganizowanych i bardziej przyjemnych. Renesans przeżywają teraz biura informal, tj. miejsca, gdzie wygląd, kultura organizacyjna, zachowanie, a nawet ubiór, są mniej formalne niż do tej pory. Wraz z umacnianiem się na rynku pokolenia Y i wejściem generacji Z, zmienia się podejście pracodawców do sztywnych reguł funkcjonowania biura. Dla przykładu ponad połowa menedżerów wybiera styl casual częściej niż pięć lat temu, a jedna trzecia przyznaje, że chciałaby czuć się w pracy mniej oficjalnie.[1]
– Takie odczucia nie dotyczą wyłącznie wyglądu. Obserwujemy, że projektowanie przestrzeni biurowych na całym świecie ewoluuje. Po latach funkcjonowania open space’ów traktowanych po prostu jako otwarte sale do pracy wspólnej, przyszedł czas na zmiany dyktowane przede wszystkim potrzebom pracowników. Ci, oprócz wydzielenia stref do działania w skupieniu, szybkich spotkań i lepszej akustyki, oczekują personalizacji biura, aranżacji przestrzeni tak, by była przyjazna, funkcjonalna, ale też interesująca. Chcą się utożsamiać z firmą, która się wyróżnia. Pracodawcy zaczynają to zjawisko dostrzegać. Co najważniejsze rozumieją, że by sprostać oczekiwaniom pracowników i klientów nie jest potrzebna rewolucja – mówi Zuzanna Mikołajczyk, Dyrektor ds. Marketingu i Handlu, Członek Zarządu Mikomax Smart Office.
„Wyróżnij się, albo zgiń”
Projekt How Millennials live, work and play wskazuje, że dla 78% badanych jakość i warunki miejsca pracy są ważne, a 69% zamieniłoby nawet inne korzyści proponowane przez pracodawcę tylko po to, by mieć lepszą przestrzeń do pracy. 33% osób woli biuro, które pozwala na dobrą współpracę z zespołem.
– Należy pamiętać, że igreki mają zupełnie inne podejście i oczekiwania w stosunku do pracodawców niż poprzednie pokolenia. To indywidualiści. Mają wysokie poczucie własnej wartości, ale też estetyki. Ponadto lubią się wyróżniać. Ankieta przeprowadzona przez brytyjską firmę Pod Space[2] potwierdza, że aranżacja biura i oryginalny design jest coraz bardziej istotnym czynnikiem wyboru i zadowolenia z miejsca pracy – przekonuje Zuzanna Mikołajczyk, Mikomax Smart Office.
Eksperci zauważają też, że firmy coraz większą uwagę przywiązują do tworzenia przestrzeni innych – bardziej kreatywnych, ciekawych, designerskich, a nawet zabawnych. Dla przykładu Ticketmaster w swoim londyńskim biurze ma ślizgawkę oraz szafę grającą, a cała podłoga w Innocent Drinks jest pokryta sztuczną trawą. Virgin Money zaś ma własne niebo… na sufitach. Z kolei w warszawskim oddziale Facebooka możemy pracować przy biurku na stojąco, biegając równocześnie na bieżni. Jednak nie zawsze trzeba wyróżniać się z wielkim rozmachem, by było oryginalnie.
– Właściciele firm często pytają nas o elementy wyposażenia biura, które będą niestandardowe i nadadzą wnętrzu właściwy klimat. Widzimy duże zainteresowanie rozwiązaniami, które można personalizować. Stworzyliśmy wiele unikatowych projektów dzięki zastosowaniu różnorodnych wykończeń systemów #Hush – miejsca do pracy w skupieniu, gdzie można zainstalować na przykład tablicę whiteboard czy ekran TV. Teraz dostępny jest również #Hush Phone i #Hush Closed, które, dzięki swojemu designowi, same w sobie stanowią ciekawe elementy wzbogacające lub zmieniające dotychczasową aranżację biura. Jednak kluczowym okazało się rozwiązanie zastosowane dla Stand Up. Daje ono możliwość między innymi indywidualnego doboru materiału wykończenia oraz kolorystyki tapicerki czy zamieszczenia personalizowanej grafiki na boku biurka, co pozwala stworzyć miejsce pracy o niepowtarzalnym charakterze. Na przykład Ericpol pracuje przy biurkach siedząco-stojących, które wyglądem przypominają tkackie krosna. A to za sprawą łatwo ściągalnych obić stelażu. To nawiązanie do historii Łodzi, miasta, w którym firma IT zaczynała działalność. W kolejnym projekcie dla firmy z branży elektrycznej, zróżnicowanie wykończeń biurek pozwoliło na wydzielenie stref dedykowanych poszczególnym zespołom projektowym. Aranżację przestrzeni dodatkowo urozmaiciły grafiki umieszczone na bocznych ściankach modułów – przekonuje Zuzanna Mikołajczyk, Mikomax Smart Office.
Globalna „takasamość” staje się zauważalna. Dlatego tak mocne są głosy designerów, jak Thomas’a Heatherwick’a, specjalistów rynku pracy i HR, jak Dan Schwabela czy biznesmenów jak choćby Richard Branson, którzy proponują zmiany, przewidują trendy i sprzeciwiają się korporacyjnym i przedsiębiorczym rytuałom. Hasło Jacka Trouta „wyróżnij się, albo zgiń” będzie ponadczasowe. Tak samo jak konieczność ciągłej zmiany zaczyna mieć zastosowanie również w projektowaniu przestrzeni biurowych. Jednak czasami jedno małe biurko może zachwycić pracowników i gości bardziej niż najnowocześniejszy sprzęt czy największa recepcja.
[1] http://www.forbes.com/sites/danschawbel/2016/11/01/workplace-trends-2017/2/#711e1a4733bb
[2] https://www.lindseypollak.com/what-millennials-want-in-a-workspace/
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Firma