Na najbliższym posiedzeniu komisji finansów publicznych, 22 października, dyskutowane będą między innymi rozwiązania w zakresie akcyzy na wyroby tytoniowe. Ten temat budzi sporo kontrowersji dotyczy bowiem z jednej strony poważnej pozycji w dochodach Skarbu Państwa, a z drugiej strony kluczowej dla palaczy ceny paczki papierosów. Zanosi się jednak, że obowiązujące, mocno niefortunne rozwiązanie podatkowe, pozostanie niezmienione.
<
p>Podatek akcyzowy na papierosy składa się z dwóch komponentów: stawki kwotowej (stałej opłaty od 1000 papierosów) oraz stawki procentowej (liczonej od ceny detalicznej paczki papierosów). W Polsce obowiązuje stawka kwotowa 188 złotych oraz procentowa na poziomie 31,41% ceny detalicznej paczki. Akcyzę opartą o wynoszącą 31,41 % stawkę akcyzy ad valorem, utrzymuje się w Polsce od 2009 roku. Takie rozwiązanie zostało utrzymane przez sejm w ubiegłym roku, chociaż nie tylko odbiega od ogólnoeuropejskich trendów, ale też ignoruje liczne, wskazywane przez Komisję Europejską, zalety oparcia akcyzy na papierosy, w większym stopniu na akcyzie kwotowej. Stosując taką konstrukcję akcyzy pominięto przede wszystkim ryzyko destabilizacji dochodów budżetowych. Ministerstwo Finansów przekonywało, że o ponad 300 mln złotych wzrosną wpływy do budżetu. Mijający rok pokazał, że założenia Ministerstwa były błędne, a obawy słuszne.
Najnowsze dane pokazują, że 2013 rok może być pierwszym, kiedy dochody z akcyzy na papierosy spadną. W stosunku do wpływów uzyskanych w ubiegłym roku, spadek od początku 2013 roku wynosi 457 ml złotych. Jeżeli ten trend się utrzyma, w skali roku wpływy mogą być niższe nawet o ponad 750 mln złotych. Przyczyn tej sytuacji może być kilka, wśród nich wymienia się wzrost popularności substytutów papierosów (e-papierosy), rozwój rynku nieopodatkowanego suszu tytoniowego czy spadek sprzedaży legalnych papierosów, będący skutkiem wzrostu ceny. Mimo opodatkowania tytoniu i suszu tytoniowego, spadek dochodów Skarbu Państwa z akcyzy jest znaczny i wydaje się, że przyczyny obecnego stanu rzeczy leżą jednak w przyjętym modelu podatkowym.
Alternatywne podejście do opodatkowania wyrobów tytoniowych było prezentowane już w ubiegłym roku – pierwotny projekt podatku akcyzowego zakładał obniżenie stawki procentowej do 25% przy jednoczesnym podniesieniu stawki kwotowej. Projekt ten nie został przyjęty, gdyż wyrażano pod jego adresem wiele obaw – w tym ryzyko spadku dochodów Skarbu Państwa oraz wzrostu szarej strefy.
Tymczasem analizy podatkowe pokazują, że konstrukcja akcyzy, w której obniża się stawkę procentową, jednocześnie zwiększając część kwotową (tak aby całkowite obciążenie akcyzą utrzymało się na tym samy poziomie), powoduje wzrost wpływów z podatku, a jednocześnie sama zmiana relacji obu stawek nie wpływa w znaczący sposób na ceny papierosów. Warto pamiętać, że stawka kwotowa jest opłacana od określonej liczby papierosów niezależnie od ich ceny, jej zwiększenie sprawia więc, że dochody budżetowe są mniej podatne na wahania cen papierosów. Taka konstrukcja akcyzy powinna doprowadzić do stabilizacji oraz zwiększenia przychodów Skarbu Państwa. Wiele krajów UE stosuje, z korzyścią dla budżetu, tę wiedzę w swoich rozwiązaniach akcyzowych, przykładem jest Szwecja (w której stawkę akcyzy ad valorem obniżono w 2011 roku z 39,2% do zaledwie 1%), Niemcy czy Wielka Brytania.
Andrzej Pośniak, Partner, doradca podatkowy, CMS Cameron McKenna