Data publikacji: 2017-08-24
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Sytuacja finansowa w branży meblarskiej – globalny sukces, lokalny problem
Kategoria: BIZNES, Firma
Co 6. producent mebli w Polsce nie spłaca w terminie swoich zobowiązań – wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów. Meblarze zalegają gminom, bankom, firmom leasingowym, operatorom telefonicznym czy koncernom energetycznym. W sumie branża jest winna wierzycielom 108,6 mln zł.
Co szósty producent mebli w Polsce nie spłaca w terminie swoich zobowiązań – wynika z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA. Meblarze zalegają gminom, bankom, firmom leasingowym, operatorom telefonicznym czy koncernom energetycznym. W sumie branża jest winna wierzycielom 108,6 mln zł.
Branża meblarska jest jednym z najszybciej rozwijających się sektorów polskiego przemysłu. W ubiegłym roku wartość produkcji sprzedanej osiągnęła 42,45 mld zł, a w tym roku – według szacunków Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli – może ona przekroczyć nawet 45 mld zł.
Jesteśmy w czołówce producentów mebli na świecie. Na globalnej liście wyprzedzają nas jedynie Chiny, Stany Zjednoczone, Niemcy, Włochy oraz Indie. Przeważająca większość, bo 90 proc. wyrobów trafia na eksport – pod tym względem zajmujemy czwarte miejsce. Nasze meble są wysyłane głównie do Europy: 80 proc. do Niemiec, pozostała część do Wielkiej Brytanii, Czech, Francji i Holandii. Ale również do Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Rosji, Chin czy Emiratów Arabskich.
Mimo globalnego sukcesu, branża ma też lokalny problem, a jest nim – nieterminowe regulowanie zobowiązań. W Krajowym Rejestrze Długów BIG SA widnieje obecnie 16 154 takich niezapłaconych faktur.
Miliony powodów do zmartwień
Spośród 25,9 tys. zarejestrowanych w Polsce przedsiębiorstw meblarskich (stan na koniec III kw. 2016 r., wg OIGPM) 4258 posiada status dłużnika. Najbardziej zadłużonymi są firmy z województw: mazowieckiego i wielkopolskiego – w każdym z nich łączna wartość długów przekracza 13 mln zł. Kolejne trzy miejsca, z długami w granicach 9-10 mln zł zajmują przedsiębiorcy z województwa łódzkiego, dolnośląskiego i śląskiego. Najwięcej zadłużonych firm działa w województwach: mazowieckim (633), wielkopolskim (564) i śląskim (433).
Przeciętne zadłużenie firmy meblarskiej zarejestrowanej w Krajowym Rejestrze Długów to 25,5 tys. zł. Jednak są wśród nich rekordziści z długami przekraczającymi milion zł. To firmy z województw: łódzkiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego, mazowieckiego i dolnośląskiego.
Liderem tego niechlubnego zestawienia jest przedsiębiorca z województwa łódzkiego, który zalega na łączną kwotę blisko 3 mln zł wobec 3 wierzycieli: gminy, producenta materacy i firmy windykacyjnej.
Drugie miejsce na liście największych dłużników zajmuje firma z Kujawsko-Pomorskiego. Ma aż 8 wierzycieli i 23 zobowiązania. Zalega w sumie na kwotę 2,7 mln zł wobec: firmy leasingowej, towarzystwa ubezpieczeniowego, koncernu energetycznego, funduszu sekurytyzacyjnego, tartaku, producenta mebli, sprzedawcy maszyn i urządzeń do produkcji mebli, a nawet dostawcy GPS-ów.
Trzecie na podium jest przedsiębiorstwo z województwa warmińsko-mazurskiego. Ma najwięcej, bo 9 wierzycieli i 39 zobowiązań. Zalega na kwotę 2,5 mln zł takim podmiotom jak: bank, firma leasingowa, fundusz sekurytyzacyjny, operator telefoniczny, towarzystwo ubezpieczeniowe, firma kurierska, producent akcesoriów meblarskich, drukarnia, czy firma sprzątająca.
W sumie branża meblarska jest winna wierzycielom 108,6 mln zł. Blisko 57% tego zadłużenia (61,8 mln zł) przypada na banki i firmy leasingowe oraz fundusze sekurytyzacyjne i firmy windykacyjne, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli, najczęściej z sektora finansowego. Na kolejnych pozycjach znajduje się handel (17,47 mln zł) oraz przemysł (11,04 mln zł).
– Wśród wierzycieli z tych 2 ostatnich gałęzi gospodarki znajduje się sporo firm produkujących i sprzedających półprodukty i akcesoria do produkcji mebli. Wielokrotnie mieliśmy już do czynienia z taką sytuacją, że jakaś firma meblarska występowała u nas z jednej strony jako wierzyciel, z drugiej jako dłużnik. To pokazuje, że część przedsiębiorstw meblarskich ma niewielkie rezerwy finansowe i gdy im nie zapłaci jeden kontrahent oni natychmiast przestają płacić innym. Staramy się wtedy udrożnić te płatności – tłumaczy Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso, autoryzowanego partnera Krajowego Rejestru Długów.
Meblarze zalegają też z opłatami za wynajem biur i hal (4,25 mln zł), nie płacą faktur za transport (2,23 mln zł), rachunków za telefon (1,93 mln zł) czy prąd, wodę i gaz (1,72 mln zł).
Nadzieja na stabilizację
Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że wartość zadłużenia w meblarstwie rośnie. Obecnie wynosi ono 108,6 mln zł i w ciągu ostatnich 4 lat wzrosło o blisko 60 mln zł.
– To, co może cieszyć, to fakt, że liczba meblarzy-dłużników od dwóch lat utrzymuje się na stabilnym poziomie: w 2016 było ich 4241, a w 2017 – 4258. Może to wróżyć pewną stabilizację finansową w kolejnych latach, jeśli przyrost łącznej wartości długu nie będzie zbyt duży. Pamiętajmy jednak, że w przypadku branży, która w 90 proc. opiera się na eksporcie, jej wzrost i ogólna kondycja ściśle zależą od sytuacji finansowej, politycznej i gospodarczej na rynkach zagranicznych. A to, jak wiadomo, jest zawsze najtrudniejsze do przewidzenia – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Na razie zagraniczni kontrahenci chętnie podejmują współpracę z polskimi meblarzami. Aby jednak wzmocnić swą pozycję na arenie międzynarodowej i móc dyktować własne warunki, musimy dokonać jeszcze jednej ważnej zmiany: zbudować własną, mocną markę, bo bez tego polskie firmy nie będą dostatecznie cenione.
– Chcąc stworzyć trwały atut, który pozwoli im wygrywać z konkurencją, firmy meblarskie powinny skupić się na budowaniu silnej i rzetelnej marki. Takiej, która będzie oparta o rzetelność i wiarygodność finansową. W ten sposób zdobędą serca konsumentów i… portfele kontrahentów. A to najlepszy klucz do sukcesu – uważa Mirosław Sędłak, prezes Rzetelnej Firmy.
Branża meblarska w roli wierzyciela
Nie można mówić o silnej marce bez stabilizacji finansowej. Tymczasem drugim problemem po długach są wierzytelności. Z danych KRD wynika, że inne branże są winne meblarzom 27,7 mln zł. Do największych dłużników należą: handel hurtowy i detaliczny (8,38 mln zł), przedsiębiorstwa przemysłowe (7,53 mln zł) oraz budownictwo (4,70 mln zł).
Pełen raport Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA „Stabilizacja uzależniona od eksportu – sytuacja finansowa w branży meblarskiej” dostępny jest na stronie: http://krd.pl/Centrum-prasowe/Raporty/2017/Stabilizacja-uzalezniona-od-eksportu—sytuacja-finansowa-w-branzy-meblarskiej. Raport powstał w oparciu o dane KRD z lipca 2017 r. i zawiera informacje dotyczące zadłużenia producentów mebli w Polsce oraz informacje o głównych kategoriach wierzycieli firm meblarskich. Partnerem raportu jest Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Firma